Kiermasz 2014r

W tym roku także jest kiermasz w szkole mojego synka. Pieniądze ze sprzedaży rzeczy idą tym razem na rzecz klasy a nie szkoły jak w zeszłym roku. Przygotowałam w sumie sześć figurek w tym jeden anioł, który może być czubkiem choinki i pięcioraczki ;) , które "robią" za bombki :P. A co będę opowiadać.... pooglądajcie zdjęcia.

ANIOŁEK:

PIĘCIORACZKI:

Idealna czaszka

Tak jak przypuszczałam, do trzech razy sztuka :) Nie obyło się jednak bez gruntownej nauki anatomii, ale przydało się. Poniżej dumnie prezentuję trzecią czaszkę wielkości 7,5 cala i uwaga kobieca! Nie zdawałam sobie sprawy, że jest aż tyle widocznych różnic między czaszką kobiety i mężczyzny.

Za jakiś czas sprawdzę jak zachowa się czaszka podczas "ubierania" w skórę :)

Otwarte usta figurki

Marzy mi się figurka z otwartymi ustami (z widocznymi zębami i językiem) no cóż, trzeba się nauczyć robić takową :) Zatem przystąpiłam do testów. Korzystając z świetnego tutoriala Marka Denissa na zrobienie czaszki podeszłam do tematu dwa razy. Mam nadzieję, że trzecia czaszka będzie tą właściwą i odpowiednią do dalszej obróbki :)

Do celów testowych robiłam czaszkę na 9 calowym szkicu, która będzie idealna dla 10 calowego faceta :) Tak sobie wycyrklowałam, że po dodaniu masy formującej twarz głowa będzie akurat pasować wymiarem na 10 calowego osobnika.

Jak uczyć się to na większych modelach a docelowo to myślę o żeńskiej 7,5 lub 8 calowej postaci z tym, że będę musiała wziąć poprawkę na to, że kobiety mają trochę inne kości czaszki :)

Jak opanuję robienie czaszek do perfekcji to pochwalę się oczywiście :)

Cali 2 = Anastazja

Dałam jej imię Anastazja. Jakoś tak do niej pasowało :) Czytaliście kiedyś "Anastazja" Wladimira Megre? Przypomina mi ona główną bohaterkę.

Co prawda nie jestem mistrzem igły i kleju i widać niedoróbki w ubiorze, ale praca została skończona i Anastazję można kupić na ebay: http://www.ebay.com/itm/131355614975

A poniżej jej sesja fotograficzna :)

Średniowieczna suknia

Udało mi się uszyć spodnią suknię :) Wzorowałam się tym zdjęciem:

Oczywiście muszę sobie utrudniać życia, a jak! i szyć ręcznie :) ...

... ale udało się i wyszło mi coś takiego:

Oczywiście sukienka jeszcze nie wyprana i szwy nierozprasowane, ale widać jak będzie się prezentować ostatecznie.

Hmmm... Wygląda trochę jak zakonnik w tej kolorystyce. Muszę pomyśleć nad przyozdobieniem jej by wyglądała bardziej bogato.

Klon Cali - wig i ubranie

Z braku czasu baaardzo zaniedbuję "lepienie" :( W wolnych chwilach mogę robić tylko drobne rzeczy, dlatego czekając na przypływ większej ilości czasu zabrałam się za klona Cali. Muszę w końcu wymyślić jej imię :)

Chcę by miała średniowieczne odzienie i słowiański wygląd :)

Dlatego zrobiłam jej blond wiga i przymierzam się do sukni. Na razie jest chusteczkowy prototyp :P Z tego co widzę to wybiorę rękaw długi :)